Porozumienie w tej sprawie podpisały w poniedziałek Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Olsztynie oraz olsztyński oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Obie instytucje zapowiedziały współpracę przy uzgadnianiu lokalizacji i sposobów zagospodarowania obiektów inżynierskich przeznaczonych dla leśnych zwierząt. Umowa zakłada wyposażenie tzw. zielonych mostów w monitoring. Kamery zakupi i zamontuje dyrekcja dróg, a nadleśnictwa zajmą się obsługą urządzeń i zbieraniem danych. Jak poinformował rzecznik olsztyńskiej dyrekcji Lasów Państwowych Adam Pietrzak monitoring pozwoli ocenić, czy przejścia dla zwierząt nie są wykorzystywane przez ludzi jako skróty lub przez kłusowników do zastawiania sideł. Głównym celem monitoringu będzie jednak ocena skuteczności zielonych mostów. Obserwacje zostaną wykorzystane do projektowania kolejnych obiektów tego typu. Pierwsze kamery zawisną w październiku na przejściu nad drogą krajową nr 16 w Kromerowie. Obiekt ogrodzony jest po bokach ekranem ochronnym, by zwierząt nie płoszył hałas i światła przejeżdżających samochodów. Na gruntowej powierzchni mostu posadzono rośliny, aby wygląd przejścia przypominał naturalne środowisko. Kolejne zielone mosty w województwie warmińsko-mazurskim powstają nad budowaną obecnie drogą ekspresową S-7 Olsztynek - Nidzica, w okolicach Waplewa i pomiędzy Witramowem a Frąknowem. Monitoring w tych miejscach będzie uruchomiony rok po oddaniu drogi do użytku. Zielony most to konstrukcja mostowa umożliwiająca bezpieczną migrację łosi, saren, dzików i innych dużych zwierząt nad drogami i torami kolejowymi. Takie obiekty mają po kilkadziesiąt metrów szerokości i specjalne nasypy po obu stronach, ułatwiające dojście leśnej zwierzynie. Dzięki gruntowej nawierzchni i zasadzonej roślinności takie przejścia są akceptowane przez zwierzęta.