Są to poważne i przykre reperkusje związane z traumą, wypadkiem, z miejscem tragicznym, z widokiem tragedii - tak o zwierzeniach żołnierzy mówi jeden z psychoterapeutów. Nie ma mowy o zapomnieniu. To jest w nas, to są nasze przeżycia i zawsze to będzie wracało, czy to w koszmarach nocnych, czy to w rozmowach, w skojarzeniach sytuacji - mówą żołnierze. Wojskowi mają żal do polskich władz, że po powrocie z misji są traktowani jak piąte koło u wozu. Nikt nie ma pomysłu, co dalej. Posłuchaj: