Większość mazurskich bunkrów leży na terenie Lasów Państwowych. Ile jest ich dokładnie, nie wiadomo, bo na inwentaryzację nie ma dziś pieniędzy. Większość schronów bojowych to dziś góry gruzów. Ale są też takie, które zachowały się w niemal nienaruszonym stanie i są wykorzystywane komercyjnie. Jedną z najbardziej znanych jest twierdza Boyen w Giżycku na Mazurach, wzniesiona w latach 1844-1856. Zbudowana została na planie sześcioramiennego wieloboku o powierzchni 100 hektarów, ograniczonego sześcioma bastionami. W twierdzy znajduje się pięć schronów i trzy budynki koszarowe. Niegdyś każdy z nich wyposażony był w kuchnię, magazyn żywności, areszt i agregat prądotwórczy. Posłuchaj relacji: Dziś na terenie twierdzy znajduje się m.in. schronisko młodzieżowe, restauracja i... dojrzewalnia serów. 700 ton najsmaczniejszego mazurskiego sera - Gouda i Edamski, produkowanego przez spółdzielnię mleczarską w Giżycku przechowuje się w schronach bojowych. Panuje tam bowiem odpowiednia temperatura - 8-10 st. Celsjusza. Posłuchaj relacji: Co roku, w okresie letnim, w amfiteatrze znajdującym się obok jednej z bram, odbywają się liczne imprezy połączone z koncertami, takie jak np. Szanty w Giżycku. Ale to nie jedyne przeznaczenie bunkrów. W jednym z nich schronienie znalazł pan Lutek z Drwęcka koło Olsztynka. Mieszka tam już od 16 lat. Posłuchaj relacji: Bunkier, gdzie mieszka pan Lutek, należy do gminy. Burmistrz Olsztynka wie o trudnych warunkach staruszka, ale tłumaczy, że gmina wybuduje w tym roku tylko 10 lokali, a na jego stole leży aż 110 podań. Pan Lutek ma marne szanse; w pierwszej kolejności mieszkania dostaną matki z dziećmi. W Gierłoży niedaleko Kętrzyna natomiast znajduje się wspomnienie po II wojnie światowej - tu mieściła się główna kwatera Hitlera. Dziś jej gośćmi są tysiące turystów. Lochy były odgrodzone przez zabezpieczony pas ziemi. - Płot z siatki drucianej, potem pole minowe i jeszcze jedna linia zasieków - tłumaczy przewodnik PTTK, Donat Burzyński. Posłuchaj: Ale nie tylko na północy znajdziecie twierdze. W Krakowie kilkadziesiąt fortów przed laty wybudowali Austriacy. W jednym z nich jest dziś siedziba radia RMF, w innym obserwatorium astronomiczne, a w trzecim hotel - bardzo nietypowy, na jego dachu rosną drzewa. Posłuchaj relacji: