Dwie mosiężne tablice z wyrytymi słowami Jana Pawła II oraz emblemat z herbem miasta skradziono w niedzielę w nocy z pomnika upamiętniającego papieska wizytę w Olsztynie w 1991 r. O kradzieży zawiadomił policję proboszcz pobliskiej parafii pw. Najświętszej Marii Panny Ostrobramskiej Matki Miłosierdzia. Straty oszacowano na 20 tys. zł. Policja - jak dotąd bezskutecznie - szuka sprawców i sprawdza wszystkie punkty skupu złomu w mieście. Funkcjonariusze wytypowali grupę osób, karanych w przeszłości za kradzieże metali kolorowych. - Nie wykluczamy, że mogła to być kradzież na czyjeś zlecenie albo zwykły wybryk chuligański - powiedziała Izabela Niedźwiedzka z biura prasowego warmińsko-mazurskiej policji. Jak przypomniała, kodeks karny za kradzież przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz potępił kradzież jako "obrzydliwy akt wandalizmu" i ogłosił, że miasto - w razie niepowodzenia policyjnych poszukiwań - ufunduje wkrótce nowe tablice. - Rozważamy możliwość zastosowania mniej atrakcyjnego dla złodziei materiału. Przecież chodzi przede wszystkim o treść i o to, żeby to miejsce jak najszybciej odzyskało swoją wymowę - powiedział Grzymowicz.