Na widok radiowozu kierowca i pasażer uciekli i zostawili otwarty samochód. Po przeszukaniu trabanta, policja znalazła dokumenty auta. Okazało się, że 12-letni Damian jest właścicielem samochodu. Chłopak kupił go cztery dni temu za 75 złotych. Policja sprawdza, jak to możliwe, że poprzedni właściciel sprzedał trabanta 12-letniemu chłopcu. Jakby tego było mało, Damian uciekł niedawno z młodzieżowego ośrodka wychowawczego na południu Polski. Teraz wróci do ośrodka.