Izabela Niedźwiedzka-Pardela z biura prasowego komendy wojewódzkiej policji poinformowała PAP, że wśród zatrzymanych są dwaj mężczyźni, którym zarzucono kierowanie zorganizowanymi grupami złodziei, oraz dwóch członków tych grup. Pochodzą oni m.in. z okolic Iławy, dlatego śledztwo w tej sprawie nadzoruje tamtejsza prokuratura. - Członkowie grup podejrzani są o kradzieże z włamaniem do domów jednorodzinnych oraz muzeów na terenie całego kraju. Ich łupem padały prywatne oszczędności, złota biżuteria, broń palna, a nawet trofea myśliwskie pochodzące z całego świata - poinformowała Niedźwiedzka-Pardela. Policjanci odzyskali część skradzionych przedmiotów. Niedźwiedzka-Pardela, zasłaniając się dobrem prowadzonego postępowania, odmówiła podania szczegółów sprawy, w tym wymienienia muzeów, których zbiory padły łupem włamywaczy. Prokurator z Iławy Grzegorz Motyka-Radłowski powiedział, że prokuratura będzie teraz ściągać z całego kraju akta spraw dotyczących kradzieży i przesłuchiwać poszkodowanych. Osobom kierującym gangiem grozi do 10 lat, członkom grup - 5 lat więzienia. Wszyscy zostali tymczasowo aresztowani.