W czwartek wieczorem olsztyńscy policjanci dostali zgłoszenie, że ulicą Piłsudskiego idzie młoda zataczająca się kobieta z wózkiem. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze skontrolowali stan trzeźwości 28-latki. Jak się okazało, kobieta miała prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Przyznała, że wypiła trzy piwa. Stwierdziła też, "że jest przecież długi majowy weekend i można sobie wypić, ona nie widzi w tym niczego złego". Trzyletni chłopczyk został przekazany pod opiekę teściowej . Jeżeli okaże się, że matka swoim zachowaniem mogła narazić dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia, może grozić jej kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.