Według policji, do wypadku doszło we wtorek wieczorem w mieszkaniu przy pl. Tysiąclecia w Ostródzie. Matka z 14-miesięcznym synem przyszła w odwiedziny do swojego konkubenta, ojca dziecka. W mieszkaniu znajdował się pięcioletni mieszaniec amstafa. Zwierzę, należące do odbywającego karę więzienia brata gospodarza, zostało na czas wizyty zamknięte w łazience. Dziecko raczkowało po podłodze. Według domowników, pies wydostał się z pomieszczenia i zaatakował dziecko. W wyniku pogryzienia chłopiec ma rozległe, głębokie obrażenia twarzy. Dziecko raczkowało po podłodze Policję zawiadomiła babcia dziecka. - Ustalamy okoliczności zdarzenia. Nie sposób jeszcze przesądzić, czy rodzice zapewnili dziecku właściwą opiekę. Na razie wiadomo tylko tyle, że wszyscy przebywający w tym czasie w mieszkaniu byli trzeźwi - powiedział podkom. Radosław Synowiec z ostródzkiej policji. Policja poinformowała również, że ojciec dziecka był w przeszłości karany "za udział w bójce i szczucie psem rasy amstaf". Sąd skazał go na 9 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Chłopczyk stracił dużo krwi Pogryziony chłopiec trafił do Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. Jak poinformował ordynator oddziału chirurgii dr Wojciech Choiński, stan małego pacjenta jest poważny. Dziecko straciło dużo krwi, być może niezbędna będzie transfuzja. Ma rozległe uszkodzenia twarzy, ubytki tkanki warg i nosa. Prawdopodobnie po wypadku pozostaną trwałe blizny. Zdaniem ordynatora podobne przypadki są nagminne. - Nie ma tygodnia, żeby do naszego szpitala nie przywieziono dziecka z obrażeniami twarzy lub kończyn, powstałymi w wyniku pogryzień przez psy - powiedział lekarz. Tragedia pod lupą prokuratury Wyjaśnieniem okoliczności tragedii w Ostródzie zajmie się tamtejsza prokuratura. - Czekamy jeszcze na materiały zebrane przez policję. Śledztwo będzie prowadzone prawdopodobnie w kierunku nieumyślnego spowodowania ciężkich obrażeń ciała - powiedział Prokurator Rejonowy w Ostródzie, Zdzisław Łukasiak. Ostródzki powiatowy lekarz weterynarii, Andrzej Jankowski powiedział, że pies, który pogryzł chłopca, zostanie zabrany do lecznicy na obserwację.