- Siostry chcą uregulowania swoich spraw pracowniczych, m.in. funduszu socjalnego. W dalszej kolejności będzie także mowa o podwyżkach pensji dla nich - powiedziała Elżbieta Butkiewicz, przewodnicząca warmińsko-mazurskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Butkiewicz dodała, że pielęgniarki ze Szczytna na początku stycznia weszły w spór zbiorowy z dyrekcją placówki. Ta miała zlekceważyć ich pisma i nie przystąpiła do rozmów ani negocjacji. Dyrektor szpitala w Szczytnie, Marek Michniewicz od rana w czwartek nie odbiera telefonu, sekretarka informuje, że nie ma go w pracy.