W niedzielę rano wznowione zostały poszukiwania w sumie sześciu osób, uznanych za zaginione po wtorkowej nawałnicy. Ok. południa na jeziorze mikołajskim nurkowie odnaleźli dwa zatopione jachty. Nie znaleziono wewnątrz ciał ludzkich, ale według Jarosza w pobliżu jednostek powinny znajdować się trzy zaginione osoby. Trwają ich poszukiwania. Akcja m.in. z udziałem kilkudziesięciu nurków, ekip na łodziach, psów do wyszukiwania zwłok w wodzie i dostępnego sprzętu (m.in. sonarów używanych przez różne służby) prowadzona jest na czterech jeziorach: Śniardwy, Mikołajskie, Tałty i Łabap. Gwałtowne burze, które przeszły nad mazurskimi jeziorami we wtorek po południu, spowodowały wywrócenie ok. 40 jachtów i łodzi. Akcja poszukiwawcza prowadzona była najpierw równolegle na lądzie i wodzie; obecnie działania prowadzone są prawie wyłącznie na jeziorach. Trzy pierwsze ofiary nawałnicy znaleziono od razu po burzy, czwartą wyłowili nurkowie w czwartek. W sobotę w jeziorze Śniardwy znaleziono piąta ofiarę. Policja potwierdziła w niedzielę, że zwłoki zostały zidentyfikowane przez rodzinę. Jest to poszukiwany 57-letni mieszkaniec Grudziądza.