Oprócz matki w domu nie było żadnego dorosłego. Teraz policjanci chcą przesłuchać ją i jej sąsiadów. Pijana matka trafiła do policyjnego aresztu, natomiast jej córeczka pod opiekę pracowników pogotowia opiekuńczego. Kobieta najprawdopodobniej usłyszy zarzut narażenia życia lub zdrowia swojej córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo, za co grozi do pięciu lat więzienia. Słuchaj Faktów RMF.FM