- Szpital warty 24 mln zł brutto otrzymaliśmy od miasta na mocy umowy darowizny - powiedział rektor uczelni Józef Górniewicz. Dodał, że miasto pełniło w tej umowie rolę pośrednika, bo przez lata szpital należał do Ministerstwo Obrony Narodowej i był szpitalem garnizonowym. MON przekazał go miastu, a miasto - uczelni. Razem z budynkami i ziemią uczelnia przejęła także ponad 300 pracowników szpitala. - Będziemy finansować utrzymanie lecznicy z kontraktu zawartego z NFZ, ale gdy wyjdziemy poza tę dotację, którą dostaniemy, obciążenia przejdą na uczelnię - powiedział rektor. Górniewicz zapowiedział, że istniejące obecnie ponad stuletnie budynki zostaną w najbliższej przyszłości przekształcone na sale dydaktyczne dla studentów wydziału nauk medycznych. - Do 2012 roku na terenie należącym już teraz do szpitala zbudujemy nowy budynek, który stanie się szpitalem. Środki na inwestycję zamierzamy pozyskać z Ministerstwa Zdrowia, które dotuje szpitale uniwersyteckie oraz ze środków unijnych na rewitalizację terenów powojskowych - powiedział rektor Górniewicz. Wydział nauk medycznych istnieje na olsztyńskim uniwersytecie od dwóch lat i kształcił najpierw tylko na kierunku pielęgniarskim, od października 2008 uruchomiono kształcenie na kierunku medycyny. Uczelnia już w 2008 roku zawarła porozumienie ze szpitalem i zaczęła przystosowywać budynki na swoje potrzeby - uruchomiono klinikę neurochirurgii i Collegium Anatomicum. Uniwersyteccy lekarze wykonali już pierwsze pionierskie na Warmii i Mazurach operacje mózgu.