Jak powiedziała Magdalena Florenc-Karwowska z urzędu marszałkowskiego w Olsztynie oficjalne wręczenie władzom obu miast certyfikatów członkostwa Cittaslow nastąpi podczas zgromadzenia ogólnego tego stowarzyszenia, które odbędzie się pod koniec października w Novellarze we Włoszech. Stowarzyszenie zrzesza 160 małych miast z całego świata, w tym sześć z Polski. Ideą ruchu jest rezygnacja z intensywnego stylu życia na rzecz natury, lokalności i tradycji. Miejscowości należące do tej sieci promują się jako najlepsze miejsca do zamieszkania i wypoczynku. Posługują się wspólnym znakiem graficznym - pomarańczowym ślimakiem, który symbolizuje ucieczkę od wielkomiejskiego pośpiechu i ma być gwarancją jakości usług turystycznych. Starania władz Rynu i Olsztynka o przyjęcie do sieci Cittaslow trwały od dwóch lat. Przez ten czas oba miasta musiały spełnić szereg statutowych wymogów, związanych z ochroną środowiska, odtwarzaniem historycznej zabudowy, promocją regionalnej żywności oraz inwestycjami służącymi wygodzie mieszkańców i gościnnością wobec przyjezdnych. - Musieliśmy zacząć od uczciwej samooceny, która nie ograniczała się do chwalenia się atutami naszego miasta, ale przede wszystkim wymagała wskazania, co mamy jeszcze do zrobienia. To mobilizowało nas do działania - powiedział burmistrz Olsztynka Artur Wrochna. Zdaniem burmistrza Rynu Józefa Karpińskiego warunkiem przyjęcia do sieci Cittaslow było przede wszystkim stworzenie mieszkańcom przestrzeni do wypoczynku i spokojnego życia. - To jest największym walorem małych miasteczek - dodał burmistrz. Oba miasta otrzymały przed kilku dniami rekomendację od krajowej sieci Cittaslow, która potwierdziła, że spełniły one wymagania stawiane członkom przez stowarzyszenie. Do polskiej sieci Cittaslow należało dotychczas pięć miast z Warmii i Mazur: Reszel, Bisztynek, Biskupiec, Lidzbark Warmiński i Nowe Miasto Lubawskie oraz Murowana Goślina w Wielkopolsce. Kolejnych dziesięć miejscowości stara się o przyjęcie do stowarzyszenia.