Do zajścia doszło w nocy z piątku na sobotę. Według zeznań świadków, wewnątrz klubu doszło do szamotaniny. Arkadiusz K. usiłował rozdzielić walczących, ale w pewnej chwili rzuciło się na niego kilkunastu ochroniarzy. Bili i kopali swą ofiarę przez kilka minut. Mężczyznę zabrało pogotowie. Z ciężkimi obrażeniami głowy trafił na oddział intensywnej terapii. Dziś nad ranem zmarł. Reporter RMF FM usiłował skontaktować się z szefem agencji ochroniarskiej, gdy jednak powiedział w jakiej sprawie dzwoni, okazało się, że dyrektora nie ma. Policja zatrzymała do tej pory pięciu oprawców. Jednemu z nich postawiono zarzut ciężkiego pobicia. Prokurator dysponuje taśmą wideo z zapisem incydentu. Jeżeli oskarży zatrzymanych o pobicie ze skutkiem śmiertelnym, ochroniarzom grozi do 10 lat więzienia. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Pawła Świądera: