Jak poinformował Krzysztof Wasyńczuk z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie bankomat stojący przed sklepem spożywczym w dzielnicy Zatorze został prawdopodobnie wysadzony w powietrze za pomocą nieznanego materiału pirotechnicznego. Według Wasyńczuka na miejscu pracują policyjni technicy, którzy weryfikują tę wersję zdarzeń. Ewentualny wybuch nie był silny. Nikomu nic się nie stało. Fragmenty uszkodzonego bankomatu są porozrzucane na niewielkiej przestrzeni. Szyby w oknach sklepu i pobliskich budynkach pozostały nieuszkodzone. Policja zakwalifikowała wydarzenie jako kradzież z włamaniem. Funkcjonariusze ustalają jeszcze, ile pieniędzy zginęło. Kontaktują się w tej sprawie z przedstawicielem właściciela bankomatu. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat więzienia.