Oficer prasowy olsztyńskiej policji Rafał Prokopczyk poinformował, że do zdarzenia doszło w sobotę późnym wieczorem (11 lipca). Chłopiec wypadł z okna mieszkania na czwartym piętrze. "Na miejsce przyjechała karetka. Maluch płakał, co w takiej sytuacji było dobrym objawem, był z nim kontakt. Chłopiec został przewieziony do szpitala" - powiedział Prokopczyk. Dodał, że badania nie wykazały u dziecka poważniejszych obrażeń, a jedynie potłuczenia. "Na szczęście dziecku nie stało się nic złego" - dodał policjant. Gdy chłopiec wypadł z okna, w mieszkaniu byli rodzice, oboje byli trzeźwi. Policja będzie sprawdzać, czy w należyty sposób sprawowali opiekę nad synem.