W jednym z mieszkań w Olsztynie doszło do libacji alkoholowej, w trakcie której 35-letni mężczyzna najpierw pobił swoją żonę i matkę, a następnie użył przemocy wobec swojego dwuletniego syna. Mateusz - ofiara agresji ojca - trafił na obserwację do miejscowego szpitala. W mieszkaniu znajdowały się też inne dzieci. Gdy przyjechała policja były przestraszone i płakały. Bały się swojego ojca i były głodne. Pobitemu przez ojca Mateuszowi pomocy udzieliło wezwane przez funkcjonariuszy pogotowie. Ostatecznie czwórką rodzeństwa zajęła się ciocia, ponieważ zarówno matka, jak i ojciec byli pijani. 32-letnia kobieta miała ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie, natomiast jej o trzy lata starszy mąż - ponad 2 promile. Ojciec dzieci został już zatrzymany. Jeżeli zostanie mu przedstawiony zarzut narażenia swojego dziecka na utratę życia bądź zdrowia, to najbliższe 5 lat może spędzić w więzieniu.