Olsztyńskie MPK wprowadziło bowiem do autobusów ochroniarzy, którzy mają pilnować porządku. Na widok ochroniarzy pasażerowie reagowali bardzo różnie. Jedni śmiali się, inni patrzyli ze zdziwieniem na dwóch rosłych mężczyzn. Prawdziwy test nowego pomysłu olsztyńskiego MPK nastąpi tak naprawdę dopiero w piątek i w sobotę, kiedy to nocny autobus opanowany przez pijanych ludzi jest narażony na największe niebezpieczeństwo. Posłuchaj relacji olsztyńskiego reportera Mariusza Trzmiela: Jeśli eksperyment się sprawdzi, to ochroniarze być może już niedługo pojawią się także w autobusach linii pozamiejskich, które kursują nocą.