Wojciech K. cztery miesiące spędził w tymczasowym areszcie, w związku z tym sąd zaliczył mu ten okres na poczet kary. Dodatkowo Wojciech K. ma zapłacić 500 zł nawiązki na rzecz pokrzywdzonego Allana T. Oskarżony utrzymuje się z zasiłku z opieki społecznej. Uzasadniając wyrok, sędzia Krystyna Szczechowicz powiedziała, że bez wątpienia Wojciech K. zachował się agresywnie wobec Allana T., ale nie można uznać, że mówiąc "czarny", miał na celu poniżenie T. Oskarżony z uwagi na stan swego umysłu myśli konkretnie, nie abstrakcyjnie. Zobaczył czarnoskórego mieszkańca Olsztyna, to powiedział +czarny+, nie można temu przypisywać podtekstu rasistowskiego" - powiedziała sędzia. Jak dodała, to odróżnia Wojciecha K. od skazanych wcześniej w tej sprawie dwóch innych mężczyzn, którzy świadomie wyzywali pokrzywdzonego wulgarnymi, rasistowskimi okrzykami. Sprawa Wojciecha K. była przed olsztyńskim sądem rozpoznawana po raz drugi, ponieważ w poprzednim procesie sąd skazał dwóch jego kompanów, a K. uniewinnił. Wyrok ten uchylił sąd apelacyjny, który nakazał sprawę w odniesieniu tylko do Wojciecha K. rozpoznać na nowo. Wojciech K., który odpowiadał z wolnej stopy, nie przyszedł na ogłoszenie wyroku. Pochodzący z Kamerunu Allan T. nie stawił się w sądzie - wyemigrował do Kanady.