Jak dodał, chodzi o usprawnienie obsługi podróżnych po wejściu w życie umowy o małym ruchu granicznym między obwodem kaliningradzkim a częścią Pomorza, Warmii i Mazur. Umowę podpisali w środę w Moskwie minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski i szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. Porozumienie umożliwi wielokrotne przekraczanie granicy polsko-rosyjskiej przez mieszkańców stref przygranicznych obu państw. Podczas konferencji prasowej w czwartek Podziewski powiedział, że prawdopodobnie umowa zacznie obowiązywać 2 maja 2012 roku. Jak dodał, chodzi o to, by podróżni mogli przekraczać polsko-rosyjską granicę już według przepisów o małym ruchu granicznym od początku sezonu letniego. Gdyby tak się stało, to Rosjanie z Obwodu Kaliningradzkiego mogliby przyjechać, korzystając z uproszczonego sposobu podróżowania, na mecze Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej EURO 2012, odbywające się w Gdańsku. Wojewoda zapowiedział, że aby nie dopuścić do kolejek na granicy, są plany, by uruchomić dodatkowe przejścia graniczne z Obwodem Kaliningradzkim albo rozbudować infrastrukturę już istniejących przejść. Obecnie podróżni mogą przekraczać granicę w Braniewie, Grzechotkach, Bezledach i Gołdapi. Na tym ostatnim przejściu rozbudowywany jest terminal, by mogły być tam odprawiane samochody ciężarowe. Wojewoda podkreślił, że przejście morskie we Fromborku ma zyskać nową infrastrukturę. Na przekazanej przez samorząd działce ma powstać nowoczesny terminal. Jak powiedział wiceburmistrz Fromborka Zbigniew Kędziora, w porcie przy pirsie istnieje punkt odpraw, ale niespełniający standardów i działający w ograniczonym zakresie. Teraz wybudowana zostanie tam placówka, która ma mieć także zaplecze sanitarne. Wojewoda podkreślił, że czyni starania, by uruchomić także przejście kolejowe w Braniewie, gdzie podróżnych miałby przewozić szynobus. Dodał, że być może w kolejnych latach uda się uruchomić kolejne dwa przejścia: Perły - Kryłowo i Michałkowo - Żeleznodorożnyj. Miałyby być to małe przejścia graniczne dla pieszych, dla podróżujących samochodami osobowymi czy na rowerach. Podziewski zapowiedział, że będzie czynił starania, by uruchomić punkt konsularny Federacji Rosyjskiej w Olsztynie. Teraz, aby uzyskać wizę rosyjską, mieszkańcy Warmii i Mazur muszą jechać do ambasady Federacji Rosyjskiej w Warszawie albo do konsulatu w Gdańsku. Wojewoda podkreślił, że mimo iż wejście w życie przepisów o małym ruchu granicznym oznaczać może większy ruch na polsko-rosyjskich przejściach, to - jak zaznaczył - nie powinno to spowodować zatorów i długiego oczekiwania w kolejkach dla podróżnych. Na przejściach granicznych na całej polsko-rosyjskiej granicy jest obecnie 50 pasów odpraw, a w samych Grzechotkach - 23.