- Dotknięci zostaliśmy tą powodzią nie z własnej winy. Nie byliśmy przygotowani w swoim budżecie, by naprawić szkody, jakie nastąpiły w wyniku tej powodzi - mówi burmistrz miasta Józef Blank. Jutro wniosek o pomoc trafi do wojewody warmińsko-mazurskiego. Mieszkańcy mówią, że sami sobie nie poradzą.