- Teraz z grzybami nie ma problemu. Łatwo je kupić. Ma je każdy diler narkotyków. Kosztują ok. 30-35 gr w syfonie. W wakacje trochę drożej ok. złotówki - mówi reporterowi RMF osoba zajmująca się rozprowadzaniem "odlotowych kapeluszy". Nic więc dziwnego, że jesienią, gdy nadchodzi czas grzybobrania, więcej pracy mają także policjanci. W ciągu tygodnia funkcjonariusze z wydziału przestępczości zorganizowanej przeprowadzili dwie akcje, podczas których oprócz znacznych ilości amfetaminy, marihuany zabezpieczyli także grzyby halucynogenne - mówi rzeczniczka olsztyńskiej policji.