W tym roku kolejkę zdołano uruchomić, bo cztery samorządy doszły do porozumienia w kwestii jej finansowania. Chodzi o miasto i gminę Elbląg, Tolkmicko i samorząd wojewódzki Warmii i Mazur. Uruchomienie kolejki nadzalewowej kosztuje ponad 50 tys. zł i samorządy zgodziły się pokryć tę kwotę solidarnie - poinformował dyrektor wydziału komunikacji społecznej urzędu miasta w Elblągu Rafał Gruchalski. Pociąg będzie poruszał się malowniczą trasą wzdłuż linii wody Zalewu i będzie zatrzymywał się m.in. w Suchaczu i Kadynach. Szynobus ze 130 miejscami dostarczy firma Arriva a organizatorem przewozów jest Pomorskie Towarzystwo Miłośników Kolei Żelaznych. Kolejka wykona w każdą niedzielę wakacji po dwa kursy. Gdy sprzyja pogoda i jest dobra widoczność turyści podróżujący nadzalewową koleją mogą zobaczyć Mierzeję Wiślaną, która jest oddalona o około 10 kilometrów.