Narkotyki są w szkole - przyznają i nauczyciele, i uczniowie. - Jedni palą marihuanę od czasu do czasu, na jakiejś imprezie, inni palą ją codziennie - mówią. Pedagodzy nie chcieli być bierni, pomogli policjantom w zatrzymaniu jednego ze szkolnych dealerów. Mężczyznę zatrzymano podczas warsztatów szkolnych. Odwieziono go do domu, gdzie przyszedł kolejny kupiec. - Handlarz został więc złapany na gorącym uczynku. Teraz jest zatrzymany - wyjaśnia policja. To jednak - jak zaznacza jedna z olsztyńskich nauczycielek - go nie przekreśla. Nasza szkoła wychowuje - mówi - i dlatego zdarza się, że relegowani uczniowie wracają. Jest przypadek, gdy decyzją rady chłopak został przyjęty do szkoły, daliśmy mu szansę. Ale czy z niej skorzysta?