Naprawiono już zerwane w nocy z wtorku na środę linie energetyczne w okolicach Mikołajek i Kętrzyna oraz uszkodzone w ciągu dnia linie w Ełku i Białej Piskiej. Jak poinformował w środę rzecznik PGE Dystrybucja Białystok Andrzej Piekarski, powodem awarii są linie energetyczne, pozrywane przez połamane przez silny wiatr drzewa. Pracownicy wyjechali w teren szukać przyczyn awarii. Grażyna Banasiewicz-Burdal z olsztyńskiego oddziału Energa powiedziała PAP, że energetycy z jej firmy usunęli awarie m.in. w okolicach Piecek, Spychowa i Morąga. Bez prądu aż do czwartku pozostanie około 50 gospodarstw w okolicach Bęsi koło Biskupca. - Nasz ciężki sprzęt ma problem z dojechaniem na miejsce awarii, gdzie jest grząski, podmokły grunt - powiedziała rzeczniczka.