Samochodem Volvo jechała prawdopodobnie cała rodzina. Na miejscu zginęło dwoje dzieci i dwie osoby dorosłe. Nie wiadomo jeszcze dokładnie, co było przyczyną zderzenia. Mogły jednak mieć na to wpływ fatalne warunki atmosferyczne: padający śnieg z deszczem i śliska nawierzchnia. Ruchem w Uniszkach Zawadzkich kieruje policja. Trudności z przejazdem w tamtym miejscu mogą potrwać jeszcze kilka godzin.