Do wypadku doszło w środę, 1 maja około godziny 15.00 na wiejskim boisku. Na jednego z grających w piłkę nożną chłopców przewróciła się metalowa bramka. - Do wypadku doszło, gdy 15-latek wisiał na bramce - informują policjanci. Chłopiec trafił do szpitala. Ma złamane obydwie ręce. Dokładne okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia, badają policjanci, którzy sprawdzą między innymi, czy nie doszło do zaniedbań ze strony właściciela boiska.