Gęste lasy, pełne dzikiej zwierzyny, krystalicznie czyste jeziora, a w tym krajobrazie pędzące motorówki. Tego właśnie obawiają się przeciwnicy tzw. szuwarowej stacji benzynowej, która ma powstać na jeziorze Bełdany koło Rucianego Nidy. - Nie chcemy motorówek, huku i smrodu - mówią mieszkańcy oraz właściciele pensjonatów okolicznych wiosek położonych nad jeziorem. Burmistrz Rucianego Nidy zapewnia jednak, że stacja nie będzie zanieczyszczać środowiska: Będzie możliwe tankowanie paliwa i w tym momencie paliwo, które jest przenoszone na motorówki, nie będzie wlewane do jezior - wyjaśnia Leszek Gryciuk. Jego zdaniem stacja jest bezpieczna dla środowiska. Zupełnie inne wyobrażenie o ekologicznym bezpieczeństwie ma dyrekcja Mazurskiego Parku Krajobrazowego.