Policjanci z Mikołajek najczęściej "łapią" kierowców na złym parkowaniu w centrum miasteczka, tuż przy deptaku i wiosce żeglarskiej. Podobne obserwacje mają funkcjonariusze z Giżycka, do tego tu problem dotyczy nie tylko samego miasta, ale całego powiatu. - Kierowcy przyjeżdżają nad wodę i zazwyczaj parkują na trawnikach albo na chodnikach - podkreśla Beata Górczyńska z giżyckiej policji. I nie zawsze można to tłumaczyć brakiem parkingów. Na przykład w Mikołajkach miejsc postojowych nie brakuje, tyle że są zlokalizowane nieco dalej od jeziora. Pamiętajcie więc, latem na Mazurach należy po pierwsze dokładnie patrzeć na znaki, a po drugie czasem warto zaparkować nieco dalej i po prostu się przespacerować. To też dobry wypoczynek.