Prognozy nie nastrajają optymistycznie, przynajmniej leśników i strażaków. Ma być dalej słonecznie i gorąco. Piękna pogoda sprawiła, że wilgotność ściółki w lasach spadła w niektórych miejscach do 8 procent (dla porównania: wilgotność suchego siana ma 15 procent). Lasy i łąki są tak suche, że wystarczy iskra, by wybuchł ogromny pożar. Strażacy twierdzą, że są na taki pożar przygotowani. Zapewniają, że są gotowi do wyjazdu przez 24 godziny na dobę. Dziś prawdopodobnie zostanie wprowadzony stan podwyższonej gotowości. Na lotniskach czekają już specjalistyczne samoloty typu "Dromader", przystosowane do gaszenia dużych pożarów z powietrza.