Palące słońce zniszczyło uprawy pozbawiając rolników jedynego źródła dochodu. Byli tacy, którzy na stałe zrezygnowali z pracy na roli, nie widząc szansy i nadziei na poprawę sytuacji. Długie tygodnie suszy niszczące bezpowrotnie uprawy zmusiły rolników do udania się do banków po kredyty klęskowe. Pieniądze na kredyty przyznał rząd. Prawie 9 tysięcy osób złożyło wnioski w bankach. Bankowcy twierdzą, że rolnicy to tacy kredytobiorcy, którym można zaufać - zawsze wywiązują się ze swoich zobowiązań. Istnieje jednak ryzyko, że kolejne lato znowu zacznie się suszą i spłata kredytów okaże się niemożliwa. Posłuchaj relacji reportera <a href="http://www.rmf.fm" target="_blank">radia</a> RMF FM Daniela Wołodźki: