Jak dodał Ćwikliński, prace naprawcze trakcji zakończono ok. godz. 16.30. Na uszkodzonym odcinku pracowały dwa pociągi sieciowe. Do kradzieży doszło między Ełkiem a Prostkami. Policja szuka sprawców. Kradzież spowodowała w piątek duże utrudnienie ruchu kolejowego na trasie Białystok-Ełk i uniemożliwiła przejazd pociągów z Prostek do Ełku. Na tym odcinku podróżni korzystali z komunikacji autobusowej. Pociągi dalekobieżne, jadące w kierunku Warszawy i Szczecina musiały jechać przez Suwałki, Sokółkę i miały - jak informuje Ćwikliński - od 200 do nawet 300 minut opóźnienia. Tak duże opóźnienie miało 6 pociągów dalekobieżnych. Opóźnienia miały także pociągi regionalne. Kształtowały się one od kilkunastu minut do ponad godziny. Jak dodaje Ćwikliński, ciągle niektóre pociągi, które jeszcze jadą do celu, mogą być spóźnione.