Odstrzał będzie prowadzony tam, gdzie ptaki wyrządzają największe szkody, czyli nad stawami hodowlanymi. Jak poinformowała pełniąca obowiązki dyrektora regionalnego ochrony środowiska Maria Mellin w tym roku złożono 8 wniosków na odstrzał 873 kormoranów. Pozytywnie rozpatrzono 4 wnioski i wydano zezwolenie na odstrzał do 503 sztuk. - Strzelać do kormoranów można od 1 sierpnia do 30 listopada. Wyznaczony termin uwzględnia okres lęgowy innych ptaków bytujących na tych samych akwenach, na którym bytuje kormoran - podkreśliła Mellin. Przedstawiciele gospodarstw rybackich uznają kormorana za szkodnika, który trzebi populację ryb. Ocenia się, że dorosły kormoran może zjeść dziennie pół kilograma ryb a na wykarmienie młodych w gnieździe potrzeba dziennie nawet 1 kilograma ryb. Kormorany żyjące w koloniach nad mazurskimi jeziorami żywią się płociami, leszczami, linami czy szczupakami, ale jeśli bytują w pobliżu stawów hodowlanych to prawie cały ich jadłospis stanowią karpie hodowlane. Szacuje się, że masa wyłowionych przez kormorany ryb kilkakrotnie przekracza połowy rybackie. Poza tym odchody kormoranów oblepiające drzewa powodują ich obumieranie. Na Warmii i Mazurach występuje około 4 tysięcy par lęgowych kormorana oraz populacja ptaków nielęgowych szacowana na około 5 tysięcy osobników. Kormoran czarny objęty jest ochroną prawną i wymieniony jest gatunek objęty ochroną częściową za wyjątkiem osobników występujących na terenie stawów rybnych uznanych za obręby hodowlane. - Całkowite zdjęcie ochrony prawnej z kormorana czarnego pozwoliłoby użytkownikom rybackim na nieograniczone i niekontrolowane odstrzały tych ptaków, które mogłoby doprowadzić do znacznego przetrzebienia populacji, więc trzymanie ochrony częściowej jest jak najbardziej zasadne - powiedziała Mellin. Przyrodnicy wydali także w tym roku pozwolenie na odstrzał 4 bobrów na Warmii i Mazurach. Odstrzały będą prowadzone w okresie jesienno-zimowym od listopada do lutego. Aby ograniczyć szkody powodowane przez bobry takie jak zalewanie i podtapianie gruntów rolnych i leśnych prowadzone są także odłowy bobrów i przenoszenie ich w inne miejsca. W 2009 roku "przeprowadzono" w ten sposób 12 bobrów. Za szkody wyrządzane przez te zwierzęta wypłacane są odszkodowania. Mając także pozwolenie można rozebrać tworzone przez bobry tamy. Na Warmii i Mazurach występuje liczna populacja bobra europejskiego, szacowana na około 5-6 tysięcy osobników.