- Nie zapominając o dokonaniach Kopernika, chcemy go bronić przed patosem. Niech pamiątkami po nim zajmują się muzea, dorobkiem - naukowcy, a nas interesuje wątek światowej rozpoznawalności Copernicusa, która wpisuje się w nurt ikonografii popkulturowej - wyjaśnił dyrektor wydziału promocji starostwa, Maciej Rytczak. Powszechnie znany jest wizerunek Kopernika z obrazu Matejki i PRL- owskiego tysiączłotowego banknotu. Tymczasem olsztyńskie władze powiatowe chcą przedstawić wizerunek astronoma w stylu podobizny "Che" Guevary, jednego z najbardziej rozpoznawalnych symboli popkultury. - Obaj byli rewolucjonistami i na tym wszelkie porównania się kończą, bo rewolucja Kopernika to jeden z największych kamieni milowych w rozwoju ludzkości - zastrzegł Rytczak. Inspiracji było jednak więcej. - W czasie wyborów prezydenckich w USA na bieżąco śledziłem wariacje graficzne na temat wizerunku Baracka Obamy - wyznał grafik, Marcin Sakowicz. Wizerunki Kopernika w stylu pop znajdą się na serii gadżetów promocyjnych powiatu olsztyńskiego. Będą to breloki, figurki na biurko, koszulki, kubki, naklejki na samochód oraz znaczki. Gadżety będą gotowe w lutym. Zdaniem starosty olsztyńskiego, Mirosława Pampucha, promocja Warmii powinna koncentrować się na trzech symbolicznych elementach: aleje drzew, kapliczki przydrożne i postać Mikołaja Kopernika. - Dwoma pierwszymi zajmowaliśmy się niejednokrotnie i będziemy to robić nadal, a teraz nadszedł czas, żeby "wygrać" Kopernika dla Warmii, bo jego rewolucyjne teorie powstały właśnie w tym regionie, a nie gdzie indziej - zaznaczył starosta.