Globalny systemu monitorowania zbierał dotychczas wyniki pomiarów z 36 jezior na świecie, w tym 10 europejskich. Olsztyński akwen będzie pierwszym w kraju, z którego dane o jakości wody i zmianach czynników klimatycznych będą trafiały na bieżąco do tego systemu. Jak powiedziała autorka projektu prof. Julita Dunalska skonstruowana i zbudowana w Olsztynie boja pomiarowa przechodzi ostatnie testy na Jeziorze Kortowskim. Od wiosny przyszłego roku zostanie zakotwiczona na stałe w miejscu, gdzie zbiornik jest najgłębszy. Urządzenie ma dokonywać pomiarów wielu parametrów wody, w tym temperatury, pH i mętności oraz zawartości tlenu i chlorofilu, a także fikocyjaniny, co pozwoli monitorować występowanie zakwitów sinicowych. Umieszczony na boi sprzęt meteorologiczny będzie rejestrować temperaturę powietrza, prędkość wiatru i nasłonecznienie. Pomiary będą przekazywane automatycznie co dwie minuty do centrum monitoringu w Katedrze Inżynierii Ochrony Wód na Wydziale Nauki o Środowisku olsztyńskiej uczelni, a stamtąd do globalnej sieci monitoringu ekosystemów wodnych GLEON (Global Lake Ecological Observatory Network - przyp. red.). Dotychczasowe badania wody wymagały każdorazowego pobierania próbek z jeziora przez pracowników olsztyńskiej uczelni. Dzięki boi pomiarowej naukowcy zapewnią sobie stały napływ znacznie większej ilości danych i możliwość monitorowania jakości wody bez wychodzenia z laboratorium. Większa częstotliwość pomiarów ma zapewnić dokładniejsze poznanie procesów zachodzących w jeziorze. W przyszłości naukowcy z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego chcieliby włączyć do globalnego systemu monitoringu także Wielkie Jeziora Mazurskie.