Przegląd rozpoczną w piątek pokazy filmów Stowarzyszenia Nowe Horyzonty. Zaprezentowany zostanie węgierski "Koń turyński" w reżyserii Beli Tarra, irlandzki "Głód" Steve'a McQueena, meksykańska "Nagroda" Pauli Markovitch, francuski "Poza szatanem" Bruno Dumont'a i turecki kryminał "Pewnego razu w Anatolii" Nuri Ceylana. Jak poinformowali organizatorzy festiwalu wiele z prezentowanych w Rynie filmów nie miało dotychczas premiery w Polsce. Widzowie będą mogli obejrzeć m.in. hiszpańską komedię "Bienvenido, Mr. Marshall!", słowacki komediodramat "Kristove Roky" i chorwacki film "Pjevajte nesto ljubawno". W czasie festiwalu odbędą się retrospektywne przeglądy dzieł Krzysztofa Zanussiego, Wojciecha Marczewskiego i Piotra Szulkina oraz spotkania z tymi twórcami. Gościem festiwalu będzie także młody turecki reżyser i scenarzysta Cagan Irmak, autor filmu "Mój ojciec i mój syn". Jak poinformowali organizatorzy w ostatniej chwili udział w mazurskim festiwalu odwołał "z przyczyn niezależnych" Jerzy Skolimowski. Nie odbędzie się również zapowiadana wystawa jego prac malarskich w Ryńskim Centrum Kultury. Przegląd w Rynie zorganizowany przez młodych kinomanów, zrzeszonych w stowarzyszeniu Filmdependent, jest pierwszym festiwalem filmowym na Mazurach. Jak podkreślił prezes tego stowarzyszenia Paweł Malinowski celem festiwalu jest promowanie kina niszowego, prezentowanie nieznanych w Polsce, ambitnych filmów i wspieranie młodych absolwentów szkół filmowych.