Ekolodzy od kilku dni przypinają liny do drzew. Zamierzają przypiąć się do nich, gdy wykonawca obwodnicy będzie chciał je wyciąć. Wczoraj protestujących odwiedził minister środowiska Jan Szyszko. Jak powiedział nie może on pomóc ekologom z Greenpeace, protestującym przeciwko budowie, ponieważ jest już za późno na zmianę lokalizacji, a wszystkie niezbędne decyzje zostały już wydane. Zdaniem ekologów spotkanie było szkolną pogadanką, która nic nie wniosła do tematu.