W czwartek po południu patrolujący Gołdap (woj. warmińsko-mazurskie) policjanci byli świadkami tragicznego zdarzenia. 28-letni mężczyzna płonął jak żywa pochodnia. Funkcjonariusze ruszyli mu na pomoc.
Do zdarzenia doszło w czwartek około godz. 17 w centrum miasta. Patrolujący okolicę policjanci - sierż. szt. Karol Chmielewski oraz sierż. szt. Adam Sztejter z komendy powiatowej policji w Gołdapi - zauważyli płonącego mężczyznę. Zachowując zimną krew wezwali pomoc medyczną i jednocześnie ruszyli mu z pomocą.
Korzystając z gaśnicy i koców zaczęli gasić płonącego człowieka. Dołączył do nich jeszcze jeden mężczyzna, który był świadkiem zdarzenia.
28-latek prawdopodobnie próbował dokonać samospalenia. Funkcjonariusze na miejscu znaleźli kanister z łatwopalną substancją. Nie znane są jeszcze motywy działania mężczyzny.
Dodawanie komentarzy pod tym artykułem zostało wyłączone
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym, nasyconym nienawiścią komentarzom, niezależnie od wyrażanych poglądów. Jeśli widzisz komentarz w innych serwisach, który jest hejtem – wyślij nam zgłoszenie.