- Grozili, że zabiją ich dwuletnie dziecko - mówi Bożena Przyborowska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Policjanci przyjechali do mieszkania małżeństwa i w ciągu godziny odebrali cztery takie telefony. Grożono w nich już nie tylko śmiercią dziecka ale i zabiciem mężczyzny. Potem przed dom, w którym mieszkało małżeństwo podjechał samochód, z którego wysiadło czterech mężczyzn. Ponieważ zachowywali się podejrzanie, policjanci ich wylegitymowali. Okazało się, że najmłodszy nich, 16-latek ma już na swoim koncie kradzieże, włamania, pobicia i wymuszenia haraczy. Po przesłuchaniu żołnierza okazało się, że jego rodzina ma dług wobec małżeństwa. Policja przygotowuje wniosek o tymczasowe aresztowanie trzech mężczyzn. Postawiony zostanie im zarzut usiłowania wymuszenia rozbójniczego, za co grozi do 10 lat więzienia. Żołnierza przewieziono do aresztu garnizonowego w Orzyszu.