Budowa siedziby olsztyńskiej filharmonii trwała półtora roku i kosztowała ponad 65 mln zł, czego 44,5 mln zł to środki unijne. O terminie zakończenia inwestycji poinformowały w poniedziałek na wspólnym briefingu prasowym władze samorządowe regionu i dyrekcja placówki. - Nowoczesna filharmonia z pewnością będzie kulturalną wizytówką regionu - powiedział marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Jacek Protas. Jak dodał, dzięki tej inwestycji melomani będą mogli uczestniczyć w koncertach i imprezach kulturalnych na najwyższym poziomie. Podczas inauguracji 19 marca melomani wysłuchają trzech utworów, napisanych specjalnie na tę okazję - koncertu na orkiestrę, skomponowanego przez prof. Marcina Błażewicza oraz dwu kompozycji pisanych na chór, autorstwa prof. Stanisława Moryto i Emila Wojtackiego. Olsztyńscy filharmonicy wykonają także IX Symfonię Ludwiga van Beethovena, by - jak powiedział dyrektor filharmonii Janusz Lewandowski - poprzez finałową "Odę do radości" uczcić udział Unii Europejskiej w inwestycji. Do udziału w tym koncercie zostaną zaproszeni soliści z zagranicy. Według dyrektora filharmonii Janusza Lewandowskiego nowa sala koncertowa ma znakomitą akustykę, co potwierdziły dwukrotne badania wykonane przez specjalistów z Akademii Muzycznej w Poznaniu. - Jestem pewien, że nie musimy bać się o frekwencję, bo już teraz wyprzedajemy wszystkie bilety na nasze koncerty. A w nowej siedzibie będziemy mogli gościć zespoły operetkowe czy nawet operowe, które wzbogacą dotychczasową ofertę muzyczną - powiedział Lewandowski. Nowa siedziba ma pięć kondygnacji. W dwu podziemnych znajdują się parkingi i część techniczno-magazynowa. Centralną część parteru zajmuje sala koncertowa z widownią na ponad 500 miejsc. Poza nią jest tu również hol z recepcją, kasy i punkty informacyjne oraz część gastronomiczna. Na pierwszym piętrze znalazły się sale prób, garderoby dla orkiestry, biura i administracja. Najwyższą kondygnację zajmuje część hotelowa, sale konferencyjne i szkoleniowe. Łączna kubatura budynku sięga 60 tys. m sześc. Dotychczas olsztyńska filharmonia korzystała z sali koncertowej i innych pomieszczeń państwowej szkoły muzycznej. Nowa siedziba sąsiaduje z budynkiem szkoły przy ul. Kościuszki.