Sąd Okręgowy w tym mieście podtrzymał wydany pół roku temu wyrok Sądu Rejonowego. Kara jest surowa, bo Andrzej B. oprócz zakazu pracy w swoim zawodzie dostał też karę 2 lat więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Musi również zapłacić poszkodowanej kobiecie 35 tysięcy złotych odszkodowania. W kwietniu sąd uznał lekarza winnym, ale oskarżony odwołał się od wyroku pierwszej instancji. Skazany od początku nie przyznaje się do winy i nie chce rozmawiać z dziennikarzami. Do popełnienia przestępstwa doszło w ambulatorium szpitala. 22-latka zgłosiła się do lekarza z bólem gardła, a podczas badania lekarz zaczął dotykać jej miejsc intymnych. O sprawie policję zawiadomili rodzice dziewczyny.