- Dziki pojawiają się pod szpitalem najczęściej w porach posiłków. To 5 dorosłych zwierząt i 12 małych - opowiadają reporterce RMF pacjenci tamtejszego szpitala. Podchodzą bardzo blisko, przechadzają się po podwórku, gdyby drzwi nie były zamknięte, weszłyby do holu. Olsztyński szpital odwiedziła reporterka RMF Beata Tonn. Posłuchaj: