- Szokujący jest zarówno wiek obu sprawców, jak i charakter przestępstw, których się dopuścili. Niestety zauważamy, że z roku na rok czyny karalne są popełniane przez coraz młodsze dzieci- powiedziała rzeczniczka warmińsko-mazurskiej policji Mariola Plichta. Według policji, zatrzymani chłopcy skradli dwa samochody sprzed jednej z ostródzkich firm. Kluczyki do fiata i volvo zabrali z portierni, wykorzystując nieuwagę personelu. Skradzionymi autami odjechali za miasto - tam je porzucili po uprzedniej kradzieży radia, akumulatora i metalowych elementów, które sprzedali w punkcie złomu. Jak ustalono, ci sami chłopcy w ciągu ostatniego miesiąca ukradli kasetkę z pieniędzmi w jednym z ostródzkich lokali gastronomicznych. Okradli też skup złomu, a właściciela obrzucili kamieniami. Według policji, zastraszali jednego z mieszkańców Ostródy, wymuszając od niego - pod groźbą pobicia i podpalenia - pieniądze. Policja ocenia, że przestępstwa dokonane przez obu nieletnich spowodowały łącznie straty wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Starszym z nastolatków za dokonanie czynów karalnych zajmie się sąd rodzinny, wobec młodszego - zgodnie z przepisami - zostanie wszczęte jedynie postępowanie o stwierdzenie objawów demoralizacji.