Książka wszystkim bardzo się podobała. Według uczestniczek spotkania opowieść smutna a zarazem bardzo optymistyczna. Pozwala ona zrozumieć cierpienie nie tylko dzieci, ale i dorosłych. Pogodzić się i zrozumieć ból swój i najbliższej rodziny. Poprzez postać pani Róży widać potrzebę pomocy wolontariuszy i psychologów, którzy wspierają rodzinę w najgorszych momentach życia poprzez swoje czyny i opowieści, pomogą zrozumieć nieuchronność przybliżającej się śmierci. Wiadomość pochodzi ze strony oficjalnej Urzędu Miasta Lidzbark Warmiński.