Szpital nie jest jednak bez winy. Zdaniem szefa olsztyńskiego sanepidu, placówka nie dopełniła podstawowych procedur sanitarnych. W ramach obowiązków szpitala jest chronienie pozostałych pacjentów przez zakażeniem. - Tutaj możemy mieć pewne wątpliwości, czy tak było - mówi dyrektor Janusz Dzisko. W ubiegłym tygodniu 10 osób trafiło na oddział zakaźny do szpitala w Dobrym Mieście. U wszystkich stwierdzono czerwonkę. Stan czterech osób był tak poważny, że przewieziono je do szpitala w Olsztynie. Czerwonka jest często nazywana chorobą brudnych rąk. Zarażają się najczęściej dzieci między pierwszym a czwartym rokiem życia, choć zdarzyć się może w każdym wieku. Po 2-5 dniach od kontaktu z bakterią dziecko zaczyna gorączkować - ma ściskające, kolkowe bóle brzucha.