Mężczyzna, w trakcie jazdy samochodem, wjechał na chodnik, po którym szła jego żona, czteroletni syn oraz teściowa. Wszystko wskazuje na to, że 27-latek usiłował ich przejechać. Na szczęście kobietom i dziecku udało się uciec i schować w pobliskim punkcie usługowym - informuje olsztyńska policja. Mężczyźnie postawiono zarzut kierowania samochodem pod wpływem alkoholu, a także narażenia rodziny na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat więzienia. Może również stracić prawo jazdy - nawet na 10 lat.