Jak poinformowała w piątek policja, w nocy ze środy na czwartek do dyżurnego policji w Ełku zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że został napadnięty i zraniony przez bandytę. Relacjonował, że gdy szedł do domu z pobliskiego parkingu podszedł do niego mężczyzna, który zaoferował pomoc. 33-latek jest niepełnosprawny i porusza się głównie przy pomocy rąk. Gdy odmówił, mężczyzna stał się napastliwy. Później ugodził go nożem w plecy. Uciekł, gdy niepełnosprawny zaczął wzywać pomocy. Rana nie okazał się groźna, bo mężczyzna ubrany był w grubą kurtkę. 23-letni Bartosz K. został zatrzymany wkrótce po napadzie. Był pijany; miał we krwi 1,5 promila alkoholu; był karany za kradzieże, włamania, jazdę po pijanemu samochodem. Przebywał na wolności, gdyż stosowano wobec niego dozór elektroniczny.