O zdarzeniu poinformowała we czwartek rzecznik prasowa warmińsko-mazurskiej policji Anna Fic. O pijanej lekarce policję poinformowała osoba prywatna, która zadzwoniła do dyżurnego komendy w Braniewie. - Gdy policjanci przyjechali na miejsce, okazało się, że informacja o pijanej lekarce była prawdziwa, alkomat wykazał ponad 3 promile - powiedziała oficer prasowy policji z Braniewa Anna Kos. Funkcjonariusze o zdarzeniu poinformowali zarówno dyrektor szpitala, jak i prokuratora. - Trwa sprawdzanie, czy pijana pani doktor mogła narazić na niebezpieczeństwo pacjentów. Jeśli tak, usłyszy stosowne zarzuty, ale ze wstępnych ustaleń wynika, że nikogo nie przyjęła - dodała Fic. Przyznała, że policjanci chcieli umieścić lekarkę w policyjnej izbie zatrzymań, ale nie zgodzili się na to inni lekarze i kobieta noc spędziła w szpitalu. Szpital w Braniewie nie udziela we czwartek informacji na temat incydentu.