Kampania potrwa dwa lata. W tym czasie zorganizowanych zostanie piętnaście szkoleń dla mieszkańców województw: podlaskiego i warmińsko-mazurskiego, wydane będą specjalne broszury i poradniki, niedługo ruszy też strona internetowa. Projekt powstał dzięki wsparciu Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko oraz dofinansowaniu Narodowego Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W sumie będzie kosztował 570 tys. zł, z czego 500 tys. zł to fundusze unijne. Jak powiedziała Aneta Kostecka z Fundacji Zielone Płuca Polski w Białymstoku, która realizuje projekt, osoby biorące udział w szkoleniach dowiedzą się m.in. jak zabezpieczać swoje mienie, drzewa, pola przed szkodami zwierząt, a jeśli do nich dochodzi - gdzie ubiegać się o stosowne odszkodowania. W północno-wschodniej Polsce notowane są znaczne szkody powodowane przez zwierzęta pod ochroną - bobry, żubry i wilki. Te ostatnie atakują zwierzęta na pastwiskach. Bobry niszczą drzewa i podtapiają łąki, żubry lubią posilać się na polach uprawnych. To sprawia, że część gospodarzy postrzega te gatunki jako szkodliwe. Celem wykładów i dyskusji jest także wzrost akceptacji dla chronionych gatunków w społeczności lokalnej i zwiększenie w ten sposób szans na ich przetrwanie. Według danych Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku, od początku roku w województwie podlaskim wypłacono 1,2 mln zł za szkody u ponad tysiąca rolników. Na rozpatrzenie wciąż czeka obecnie prawie 180 wniosków o odszkodowania, na kwotę 216 tys. zł.