Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, Mieczysław Orzechowski poinformował, że grupa, działająca przez kilka miesięcy w woj. warmińsko-mazurskim, wyprodukowała nie mniej niż 34,5 tys. litrów odkażonego alkoholu etylowego. Działalność gangu zakończyła akcja Centralnego Biura Śledczego. Dzięki podsłuchom, założonym u podejrzewanych osób, policjanci poznali strukturę gangu, miejsca produkcji i hurtowników odbierających nielegalny alkohol. Dziewięć spośród 11 osób objętych aktem oskarżenia ma zarzuty udziału w przestępczości zorganizowanej. Jerzemu W., który założył gang i nim kierował, grozi kara do 10 lat; pozostałym oskarżonym do 5 lat pozbawienia wolności. Grupa zaopatrywała się w okolicach Łodzi w legalnie sprzedawany, skażony alkohol techniczny i odczynniki chemiczne. W prowizorycznych przetwórniach był on odkażany, filtrowany i rozlewany do plastikowych pojemników. W takiej postaci trafiał do hurtowników, którzy rozlewali go do butelek i wprowadzali do handlu. Śledczym nie udało się ustalić detalicznych sprzedawców ani odbiorców podrabianych alkoholi. Analiza przeprowadzona w policyjnych laboratoriach wykazała, że odkażony alkohol nie zawierał substancji zagrażających życiu ludzi. To nie pierwsze osoby oskarżone w tej sprawie. We wrześniu do Sądu Okręgowego w Olsztynie trafił akt oskarżenia przeciw ośmiu członkom grupy, którzy w śledztwie przyznali się do winy, wyrazili chęć współpracy z prokuraturą i złożyli wnioski o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy.